paź 06 2011

Hiszpania


Komentarze: 2

Polecieliśmy samolotem do Hiszpanii. Podróż była zbyt męcząca i gdy tylko zostawiliśmy bagaże w hotelu poprosiłem rodziców by pozwolili mi wyjść na ulice Madrytu. To było piękne miasto. Wszędzie pełno różnych , starych budowli, a na dodatek w koło przechadzały się cudowne dziewczyny. W końcu odważyłem się zagadać do jednej. Bałem się , że nie będę nic rozumiał, ale było zupełnie inaczej. Doskonale się dogadywaliśmy. Pokazała mi miasto. Spotykaliśmy się prawie codziennie. Niestety cztery tygodnie szybko minęły i musiałem wracać. Przed wyjazdem wymieniliśmy się adresami. Zrozumiałem , że zakochałem się w tej dziewczynie z Madrytu. Po powrocie czułem tęsknotę, ale w końcu dostałem od niej list. Od tego czasu zaczęliśmy wysyłać sobie przesyłki kurierskie. W przesyłkach kurierskich wysyłaliśmy sobie prezenty i podarunki. W końcu uzbierało mi się naprawdę dużo tych przesyłek kurierskich. Mimo rozstania nie przestałem jej kochać. Po kilku latach, rzuciłem życie w Polsce i wyjechałem do Hiszpanii. Odnalazłem ukochaną. Jesteśmy teraz bardzo szczęśliwi.

tutajteraz
19 grudnia 2013, 16:50
z kurierami nie ma lekko..
research paper services
29 października 2011, 15:00
Jestem bardzo szczęśliwy, dla was, moi przyjaciele! Nie jest to często można spotkać prawdziwą miłość!

Dodaj komentarz